Mam ochotę zrobić cykl wywiadów z Paniami. W związku z tym zbieram ciekawe pytania. Jeśli jest jakieś pytanie, które chciałabyś/ chciałbyś zadać - napisz je w komentarzu lub prześlij mi na mail: nietypowezwiazki@gmail.com.
Jest to propozycja zwłaszcza do uległych - wiem, że często trudno wam znaleźć Panią, a wasze wiadomości często pozostają bez odpowiedzi. Dominy bardzo różnią się między sobą, a ja chcę porozmawiać i przedstawić minimum kilkanaście. Sama jestem ciekawa zwłaszcza rozmów z Dominami, które mają zupełnie inne podejście od mojego.
10 marca 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fantastyczny blog. Szkoda, że dawno nie było żadnych wpiwpi. Mam nadzieje, że nie zostal to zakonczony, na dobre, projekt. Serdecznie pozdrawiam autorkę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :) Nie, nie zakończyłam tego projektu, po prostu ostatnio miałam bardzo intensywny okres w pracy i trochę prozaicznych problemów rodzinnych, więc brakowało mi czasu na pisanie. Pozdrawiam i obiecuję, że ciąg dalszy bloga nastąpi :)
UsuńDroga Pani,
OdpowiedzUsuńCzy ten projekt jeszcze ożyje? Może potrzebny jest jeszcze jeden niewolnik, który odciąży Panią od zadań ;)
Ja mam pytanie, czy jest możliwy związek z dominującą Kobietą, oparty na miłości? Oczywiście chodzi o miłość ze strony Kobiety do uległego mężczyzny.
OdpowiedzUsuńDzień dobry Pani.
OdpowiedzUsuńPozwolę wyrazić swoją opinię odnośnie miłości w związku Femdom. W żadnym związku miłość nie rozkłada się po 50%. A w Femdom powinna to być duża dysproporcja. Jeżeli jeszcze do tego dołożymy, że Pani ma kilka relacji i swoją miłością musi obdarzyć więcej niż jedną osobę. Idąc dalej - te relacje mogą zaspokajać różne potrzeby Pani. Jeden uległy daje Jej bezpieczeństwo ekonomiczne, pomaga w wychowaniu Jej potomstwa (niekoniecznie jego) - kocha go z wdzięcznością - jak psa, który waruje pilnując Jej dobytku. Drugi, trzeci, kolejny partner - zaspokaja ją seksualnie - kocha go miłością, której każdy mężczyzna odruchowo najbardziej pożąda. Ona czuje motyle na myśl o spotkaniu z nim (może to z nim ma dzieci). Kolejnym "elementem" układu może być zakochana dziewczyna o preferencji homoseksualnej. Pani jest czysto hetero, ale jest też osobą dominującą - wykorzystuje sytuację - ją kręci władza a nie seks z tą dziewczyną. Będzie mogła porozmawiać z nią o wszystkim, o czym też mogłaby porozmawiać z pozostałymi partnerami, ale tylko ona Ją zrozumie. Wykształci się przyjaźń - będzie ją kochać po przyjacielsku. Wyznacznikiem miłości jest m.in. poświęcenie/czas. Domina się nie roztroi. Ale wszyscy pozostali w stosunku do Niej będą/powinni być w pełni zaangażowani. Domina będzie ich kochać różnymi rodzajami miłości i oni też Ją będą kochać różnymi rodzajami miłości, ale po ich stronie zawsze pojawi się miłość wynikająca z pożądania seksualnego. To jest tylko moje zdanie, które nie koniecznie cokolwiek ma wspólnego z prawdą. Przepraszam za ewentualne błędy. Muszę kończyć. Majster już dwa razy mnie wołał.